I nastała jasność
Data dodania: 2010-12-10
Jedna pozytywna rzecz wśród tych wszystkich nieszczęść-mamy prąd.
I to koniec dobrych wiadomości.
Kolejne są już tylko złe, m.in. bank odmówił nam podwyższenia kwoty kredytu, ponieważ jestem na macierzyńskim i moje dochody nie są wliczane o reszcie nie chce mi się nawet pisać.
Kilka zdjęć:
i nasze rozwalone kaloryfery które teraz się grzeją razem z boilerem przy "kozie"