Pierwsze problemy
Dziś były wylewane ławy fundamentowe, jednak okazało się, że zabrakło betonu-ponieważ geodeci źle wytyczyli budynek. Zamiast szerokości 8,54 m zrobili 9,25m w związku z czym panowie musieli poszerzać fundament do wewnątrz i wyszło więcej betonu. Geodeci tłumaczyli, że mieli ksero dokumentacji w związku z czym źle widzieli-dziwne bo dostali orginalny projekt. Tylko, że mnie ta pomyłka trochę będzie kosztować, ale może chociaż budynek będzie miał solidny fundament.
A tak to wygląda:
Zabrakło 3 kubiki betonu-dojedzie jutro:
A tak to wyglądało wcześniej-podsypka żwirowa
i chudziak
Pewnie takich nieprzewidzianych sytuacji będzie więcej, ale człowiek za każdym razem się strasznie denerwuje.
Jutro panowie zaczynają narożniki z bloczków. Mam nadzieję, że będzie już bez niespodzianek.