Zalewanie stropu
Data dodania: 2010-05-28
Wreszcie się doczekałam, pomimo iż pogoda była dzisiaj deszczowa to strop, schody, wieniec i mój balkonik zostały zalane-teraz wszysto zostało zakryte folią i powolutku wysycha. Kierownik mówił,że w poniedziałek będę mogła wejść po schodach i zobaczyć co tam u góry słychać.
Fotorelacja: